czwartek, 6 czerwca 2013

imagine (2/3) o Harry'm

siemka:) co tam u wasss?

napisałam wreście 2 cz. imagine

Sprzątałam sobie spokojnie dom,kiedy usłyszałam otwierające się drzwi.
Pomyślałam dziwne, kto to ny mógł być? Loui i El są razem na wakacjach, Zayn i Pezz szukają nowego, wspulnego domu, Liam i Danielle próbują odnowić swój związek, a Niall siedział ze mną na kanapie zajadając pizze i oglądając "jakiś film", 
-Ach, no tak to przecież Harry wrócił ze ślubu swojej mamy,Na którym oczywiście nie mogłam się pojawić.
Harry podleciał do mnie,wtólając się mocno.
-Tak się za tobą stęskniłem,a ty za mną nie?
Nawet nie zdążyłam mu odpowiedzieć bo do domu wlecieli Zayn i Perrie, krzykneli.
-mamy dom!!! Niall nie mógł być gorszy i musiał krzyknąć
-to super,i bądzcie trochę ciszej bo oglądam! Zayn nie mógł być gorszy.
- sam bądz cicho!
Perrie dodała jeszcze
- i z dumą ogłaszam że organizujemy imprezkę.
Zawiodłam się, bo oczywiście nie będę mogła się na niej pojawić i odparłam smutno.
-Super imprezka będzie, ja na niej nie będę.
Perrie musiała coś dodać.
- nie martw się kochana, każdy pojawi się na imprezie. Harry jak to Harry musiał się wypowiedzić na ten temat.
- no wiesz Pezz,wątpie czy [T.I] pojawi się na imprezie, w końcu musi ukrywać się z tą ciążą.
Oczywiście Zayn też musiał się wypowiedzić na ten temat.
- no wiesz ja uważam inaczej, każdy powinien pojawić się na tej imprezie. Niall śmiejąc się powiedział.
-no wiesz Zayn, każdy to raczej w domu by się nie zmieścił.Perrie śmiejąc sie dodała.
-Niall ma rację Zayn, każdy by się w domu nie zmieścił.
Zayn ze złością złapał Pezz za rękę i wychodząc powiedział
-[T.I] ma się pojawić na tej imprezie, specjanie dla niej impreza będzie pod zamkniętym dachem, więc nikt nie zobaczy kto się na niej pojawił oprócz gośni nie.
Od razu podleciałam do Harry'ego i zapytałam się.
-to co? mogę iść na te impreze?
Harry nic nie odpowiedział, poszedł po schodach na góre.Usiadłam na kanapie zmęczona tym wszystkim.
Po paru godzinach Harry zszedł na dół i powiedział.
- najprajwdopodobniej nie pojawisz się na tej imprezie.
Szybko wstałam i powiedziałam.
-Że co? wszystkiego mi zabraniasz! urodzenia dziecka i wielu innych żeczy.. w końcu musze gdzieś wyjść! przez całą ciąże nie będę siedziała w domu! nałoże bluze nikt mnie nie zauważy! prosze mogę tam iść?
- no dobrze. Odparł Harry.
Z radością wtuliłam się w chłopaka, a on zaniusł mnie na górę do sypialni.


no to... tak wiem taki sobie:( jutro napisze 3 część już ostatnią:) mam już połowę napisaną:D 
więc papapapapa lovki<3 piszcie pliss!! bo mi się nudzi:( i dziękuję również w imieniu Nikollet że odwiedzacie tego blogaaa:) i powiniście wyrwać mi nogi z dupy za to że tyle czekałyście na tego imagine! papa:)


                           

                                                                                         by Zuza

1 komentarz: